Przygody Shatterfly

Moje małe miejsce w sieci. Mój kawałek życia otwarty i dla Was.

  • Strona główna
  • O mnie
  • Dla ciała
    • Kosmetyki
    • Suplementy
    • Ogarniamy kilogramy
  • Moje ulubione przepisy
  • Rozwój osobisty
  • Życie po drugiej stronie Odry
  • W wolnym czasie
    • Książki
    • Postanowienia
  • Takie tam gadanie
  • Strona główna
  • O mnie
  • Dla ciała
    • Kosmetyki
    • Suplementy
    • Ogarniamy kilogramy
  • Moje ulubione przepisy
  • Rozwój osobisty
  • Życie po drugiej stronie Odry
  • W wolnym czasie
    • Książki
    • Postanowienia
  • Takie tam gadanie

Nie znaleziono Widżetów w opisie Panelu Bocznego

  • Ogarniamy kilogramy,  Suplementy

    L-karnityna – dlaczego warto suplementować?

    21 lutego 2019 /

    Witam Was serdecznie! Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć niedocenianym suplemencie diety o nazwie L-karnityna. Suplementuję ją już dość długo, bo ok. 1,5 roku z przerwami, jednak nie do końca wiedziałam z czym to się dokładnie je, więc oczekiwanych efektów nie było. Choć nie można także powiedzieć, że była brana na darmo 😉 Czym jest L-karnityna? Zwana inaczej witaminą B11 lub kiedyś witaminą BT. To substancja witaminopochodna, bo organizm człowieka jest ją w stanie wytwarzać samodzielnie, ale jednak w ilościach niewystarczających, więc resztę musimy dostarczyć z jedzeniem. Najwięcej L-karnityny znajduje się w czerwonym mięsie oraz nabiale. Jest nam potrzebna przede wszystkim do transportu kwasów tłuszczowych do mitochondriów, gdzie ulegają one przekształceniu na energię.

    czytaj więcej
    Shatterfly 1 komentarz

    Może Ci się spodobać

    Wyzwanie 30 dni z 10 zasadami Ajwen – czas na podsumowanie

    4 lutego 2020

    Moje zdrowe nawyki (i to już od kilku lat)

    19 lutego 2019

    Dieta – ciąg dalszy… ale inny

    4 czerwca 2019
  • Dla ciała,  Suplementy

    PMS a niedobór witaminy D

    6 lutego 2019 /

    Czym jest PMS? Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć, o problemie, który spotyka sporą część kobiet. Przez większą część życia nie rozumiałam o co tyle dyskusji, bo problem mnie omijał szerokim łukiem. Ale odkąd skończyłam karmić piersią drugie dziecko to zaczął dotyczyć i mnie. O czym mowa? O zespole napięcia przedmiesiączkowego (w skrócie ZNP, ale ja wolę jednak angielski skrót PMS). Nigdy do tej pory nie zauważyłam u siebie jakiś specjalnych wahań nastroju w zależności od dnia cyklu. Jednak gdzieś trzy-cztery miesiące po tym jak zaczęłam znów miesiączkować po zaprzestaniu karmienia piersią zaczęły mi się zdarzać serie kilku dni ostrej depresji na zmianę z nerwicą i stanami totalnego smutku. Jednak dopiero w…

    czytaj więcej
    Shatterfly 1 komentarz

    Może Ci się spodobać

    Retinol i inne nowości od The Ordinary wnet w mojej kosmetyczce

    4 listopada 2019

    Moja codzienna rutyna pielęgnacji twarzy

    22 października 2019

    Retinol 0,2% in Squalane od The Ordinary

    10 grudnia 2019

Najnowsze wpisy

  • Ciąża przy spirali i poronienie – ciąg dalszy historii
  • Spirala i ciąża – skuteczność 99,2% i moje szczęście
  • Amazon KDP – podsumowanie czerwca
  • Merch by Amazon – pierwsze podejście
  • Amazon KDP – podsumowanie maja

POLITYKA PRYWATNOŚCI

POLITYKA PRYWATNOŚCI
Ashe Motyw przez WP Royal.